„The Batman”: Zoë Kravitz to ostateczna filmowa Kobieta-Kot

Kiedy w końcu udało mi się zobaczyć Matta Reevesa Batman zeszłej nocy udowodniłem mi, że wciąż jest mnóstwo historii do opowiedzenia o krzyżowcu w pelerynie, jeśli osoba je pisząca zna materiał źródłowy i szanuje go oraz jest gotowa zgłębić wszystkie warstwy Bruce’a Wayne’a – nie po prostu zanurz się w aspekty spełnienia życzeń Batmana. To naprawdę wspaniałe Ordynans film, a jedną z jego jaśniejących gwiazd była aktorka Zoë Kravitz w roli Seliny Kyle/Catwoman.

Miałem wątpliwości co do Kravitz, ale od chwili, gdy pojawiła się na ekranie i w miarę rozwoju historii, stało się jasne, że ucieleśnia Selinę Kyle. Od początku postrzegamy Selinę nie tylko jako obiekt seksualny, ale także osobę obdarzoną wielką empatią i miłością do ludzi. Jest obrońcą, ale to, co czyni ją antybohaterem/złoczyńcą, jest nadal obecne w tej historii.

W Batman , spotykamy Selinę pracującą w klubie, w którym Batman prowadzi śledztwo. Obydwoje łączą siły, gdy Selina wyrusza na poszukiwanie swojej zaginionej dziewczyny (nazywają ją przyjaciółką/współlokatorką, ale Selina, nazywając swoje dziecko, ciągle błaga, by się różnić).



Selina dołącza do Batmana jako partnerka i osoba, która może się z nim spotkać snark za snark. Ma własną emocjonalną podróż, która pasuje do tematu sieroty, który daje o sobie znać. Poczułam, że żałuję, że nie ma jej więcej i że historia poświęciła trochę więcej czasu na zagłębienie się w jej tło. Reeves stworzył bardzo gęsty obraz Gotham, który pozwala nam naprawdę poczuć jego ciężar jako oblężonego miasta i społeczności. Selina to kolejna z zapomnianych nieszczęśniczek pragnących zemsty w zimnym świecie Gotham City.

Batman i Kobieta-Kot pozują w słońcu w nowym zwiastunie filmu Batman

Po latach obserwowania, jak wszystkie postacie kobiece mają ten sam styl walki co Czarna Wdowa, fajnie jest zobaczyć, że styl Seliny jest bardziej ukryty i nie wymaga żadnej przesadnej dynamiki odwracania. Jest szybka i dysponuje dobrymi kopnięciami oraz używa broni, by powalić większych przeciwników. Poza tym ma koty! Nie w taki sposób, w jaki zostałem wskrzeszony przez koty, ale tak naprawdę kocha bezdomne koty i opiekuje się nimi.

Batman pozwala poznać wszystkie warstwy Seliny Kyle granej przez Zoë Kravitz, od jej empatii dla uciskanych po ciemność, która sprawia, że ​​jej droga zbacza z ścieżki Batmana. To najbardziej wierna komiksowo wersja Seliny, jaką kiedykolwiek widzieliśmy w filmie, i która ugruntowała pozycję Kravitza jako Kobiety-Kota tego pokolenia.

Dla tych, którzy mogliby zapytać: A co z Michelle Pfeiffer? Powiedziałbym, że oba są kultowe, ale bardzo różne. Selina Pfeiffera została w dużej mierze wymyślona hurtowo przez reżysera Tima Burtona pod względem pochodzenia i charakteru. To porównanie smaków Kobiety-Kota do pomarańczy – oba pyszne, ale wszystko zależy od tego, na który masz nastrój.

Żaden z tych występów nie różni się od drugiego, ale Kobieta-Kot Kravitza czuje się podniesiona na duchu w porównaniu do ostatnich dziesięciu lat komiksów Batman/Catwoman, a to jest wyczyn. Reeves wyraźnie rozumie te postacie i szanuje ich długą historię. Batman to film, który warto obejrzeć, szczególnie dla tych, którzy czują się nieco wypaleni przez Batmana. To był powiew świeżego powietrza z Jaskini Batmana.

(zdjęcia: Warner Bros.)