Oto dlaczego fani myślą, że Bluey i Jean-Luc się pobierają

Niebieski W zeszłą niedzielę fani mieli nie lada gratkę: tydzień po emisji filmu „The Sign” na całym świecie, twórcy Niebieski wydał bonusowy odcinek zatytułowany, słusznie, Surprise. Ale ten odcinek zrodził nową teorię fanów: Bluey i jej stary przyjaciel Jean-Luc dorastają i pobierają się.

Uwaga: spoilery do Niebieski odcinek Niespodzianka przed nami!

W Niespodzianka Bluey i Bingo chcą bawić się ze swoim tatą. Problem? Chcą zagrać w dwie różne gry: Bluey chce uderzyć Bandita piłkami tenisowymi z futurystycznej zabawki, którą pożyczyła od przyjaciółki, a Bingo chce udawać, że mnóstwo piłek i rękawów po napojach to jej dzieci.



Po kilku wpadkach odcinek nieoczekiwanie przeskakuje w czasie, do momentu, gdy Bluey jest już dorosły. Bluey odwiedza swoich rodziców, ale po tym, jak Chilli prowadzi ją na tyły, gdzie Bingo również odwiedza (lub nadal mieszka w domu), dzwonek do drzwi ponownie dzwoni. Bandyta idzie odebrać i mruczy: O nie! gdy słyszy znajomy warkot pistoletu do piłek tenisowych. Za drzwiami kryje się dzieciak, gotowy go obrzucić.

Ale czyje to dziecko!? Program wydaje się sugerować, że to dziecko Blueya. Nie jest jednak wykluczone, że jest to dziecko Bingo, biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie jest w domu. Jednak to całkiem duży zbieg okoliczności, że dzieciak ma tę samą zabawkę, którą miał Bluey.

Jest jeszcze jedno pytanie dotyczące rodziców. Kto jest tatą? Tutaj fani wymyślili kilka ciekawych teorii.

Wyjaśnienie teorii Blueya i Jeana-Luca

Jean-Luc to labrador retriever, którego Bluey spotyka w odcinku Camping. Ona i Jean-Luc bawią się razem, ale potem rodzina Jean-Luca opuszcza kemping. Po latach wracają w to samo miejsce i ponownie nawiązują kontakt.

Fani zwrócili uwagę na kilka cech fizycznych chłopca, które mogą sugerować, że jest dzieckiem Jean-Luca. Mianowicie dzieciak ma jedno opadające ucho i plamę czarnego futra.

To tyle. Niektórzy fani uważają, że ojcem jest Jean-Luc, inni twierdzą, że tak Stary przyjaciel Blueya, Mackenzie.

Tak naprawdę jednak odcinek jest niejednoznaczny. Nie wiemy nawet, kto jest mamą, a co dopiero tatą. Nie czytaj więc za dużo i nie stresuj się, bo myślisz, że pomijasz coś oczywistego. Po prostu ciesz się tym słodkim, głupim zjawiskiem globalnym Niebieski .

(przedstawiony obraz: Disney+)