Czy „James Bond: Nie czas umierać” pojawi się na Netfliksie?

Czy James Bodd „Nie czas umierać” pojawi się w serwisie Netflix?

Nie czas umierać – zdjęcie: MGM / Universal

Ostatnio pojawiło się wiele plotek, spekulacji i raportów na ten temat Nie czas umierać w ciągu ostatniego roku obejrzyłoby kilka najlepszych filmów, pominęłoby kina i przeszło do serwisu Netflix. W tej chwili nic nie jest pewne, a premiera kinowa 007 jest wciąż planowana, ale to może się zmienić. Oto, co wiemy.

Jeśli szukasz prostej odpowiedzi „tak” lub „nie” na temat tego, czy James Bond: Nie czas umierać pojawi się na Netfliksie – odpowiedź w tej chwili brzmi: nie.



OK, cofnijmy się o sekundę.

25. film o Bondzie i ostatni film fabularny z Danielem Craigiem miał trafić do kin w kwietniu 2020 roku. Oczywiście w obliczu zawirowań, jakie dotknęły obie produkcje, które miały wejść do kin i posunąć się do przodu z zdjęciami, nieuchronnie doszło do przesunięty na rok 2021 .

Film, na który warto zwrócić uwagę, jest dystrybuowany przez Universal Pictures poza Stanami Zjednoczonymi, przy czym United Artists Releasing ma premierę w USA, a producentem jest MGM.

Gundam Requiem zemsty

Cały plan kin na rok 2020, aż do marca 2020 roku, został zdewastowany, ponieważ wiele tytułów zostało sprzedanych Netfliksowi, np. Proces Chicagowski 7 I Nierozłączki . Inne firmy Disney wypuściły na Disney+ w ramach głównej subskrypcji lub w ramach eksperymentalnej wersji PVOD.

Czy film „Nie czas na śmierć” mógłby pojawić się na Netfliksie?

Absolutnie tak, w rzeczywistości donoszono, że Netflix (między innymi) prowadził wstępne rozmowy, ale rzeczywistość jest taka, że ​​będziesz musiał poczekać do premiery kinowej, biorąc pod uwagę, jak wysoka jest cena wywoławcza.

Plotki zaczęły pojawiać się po raz pierwszy 23 października 2020 r., kiedy kilku osobistości poinformowało, że słyszało o zadawania i oferowania niesamowitych liczb w przypadku filmu o Bondzie.

24 października te pogłoski ucichły, ale stwierdzono, że zarówno Netflix, jak i Apple zbadały, ile ostatecznie będzie kosztować przesyłanie strumieniowe z Barbarą Broccoli wyklucza debiut streamera .

Powód, dla którego MGM zastanawia się nad możliwym debiutem streamera, wynika głównie z dwóch powodów. Po pierwsze, traci mnóstwo pieniędzy (nawet 30 milionów dolarów). już w marcu 2020 r ) i straty nadal rosną. Następnie można się martwić, że nawet gdy film trafi do kin, popyt nie powróci. W końcu kto wie, jak długo potrwa pandemia i czy nawet po szczepionce powrócą nawyki oglądania?

Ile wtedy zaproponowano? Istnieje wiele raportów od osób mających dostęp do informacji poufnych, że oferty przekraczały 500 dolarów (800 dolarów to największa liczba) milionów dolarów, ale Raporty THR że Apple złożyło ofertę w wysokości od 350 do 400 dolarów. Z tego raportu wynika, że ​​Netflix nie złożył oferty.

Wiele drobiazgowych szczegółów i ogromna cena oznaczają, że jest mało prawdopodobne, że pojawi się on w serwisie Netflix. Ale to oczywiście może się zmienić w każdej chwili, biorąc pod uwagę niepewny charakter kolejnych 12 miesięcy dla kin i dystrybutorów.

Jak już pisaliśmy wcześniej, Bond na Netfliksie to nierówny obraz, ale dla Bonda był to pełnoetatowy dom pogłoski o tym w styczniu 2020 r MGM badało możliwą sprzedaż z Netfliksem, o którym podobno licytowano, jednak pogłoski te ucichły wraz z pandemią. Nawet jeśli Netflix przejął MGM, przeszłe obligacje i przyszłe prawa do obligacji są niezwykle skomplikowane.

Czy chcesz, aby „Nie czas umierać” pojawił się na platformie Netflix? Daj nam znać w komentarzach.