Percy Jackson i bogowie olimpijscy można postrzegać jako edukacyjne wprowadzenie do bogów i bogiń starożytnego mitu greckiego. Serial przedstawił nam już jednego z nich, Dionizosa, boga wina, uroczystości, teatru, a nawet szaleństwa, ale odcinek trzeci pozwolił nam szybko rzucić okiem na jeszcze jednego: Hermesa.
Mitologia grecka do dziś pozostaje niezwykle popularna, a opowieści o wyczynach bogów nadal są nauczane i rozpowszechniane w świecie zachodnim. Historie o bogach są z pewnością zabawne, ponieważ starożytni Grecy nasycali ich klasycznymi ludzkimi słabościami. Zeus jest nałogowym kobieciarzem, Posejdon znany jest ze swojego okropnego temperamentu, Hera z intensywnej zazdrości i straszliwych kar. Wszystkim bogom brakuje doskonałości, każdy z nich ma wady, co tylko sprawia, że otaczające ich historie są o wiele zabawniejsze.
trumna andy'ego i leyley sex
Autor książki, z których powstał serial Rick Riordan wie o tym aż za dobrze i w swoich powieściach kontynuuje podróże bogów i półbogów po naszym współczesnym świecie. Wielu bogów pojawia się w jego książkach, jednak w trzecim odcinku serii Disney+ zostaliśmy właściwie przedstawieni tylko jednemu, Panu D lub Dionizosowi, granemu przez Jasona Mantzoukasa. Jednakże zakończenie pozwoliło nam rzucić okiem na innego boga, Hermesa, granego przez świetnie obsadzoną Lin-Manuela Mirandę.
Kim jest Hermes w mitologii greckiej?
Hermes jest potomkiem Zeusa i Plejady, Maia (kolejna z wielu przygód Zeusa) i jest bogiem wielu rzeczy. Jednym z jego licznych tytułów jest bóg sztuczek, ponieważ w chwili, gdy się urodził, a jego matka spała, wykradł się, aby ukraść owce swojemu przyrodniemu bratu Apollinowi. Odepchnął ich do tyłu, aby zmylić patrzących, i związał mu stopy gałązkami, aby nie pozostawić śladów. Wkrótce został odnaleziony, ale udawał niewinnego, bo urodził się dosłownie wczoraj. W końcu udało mu się stłumić gniew brata, ofiarowując mu instrument, który zrobił ze skorupy żółwia i wynalazł lirę.
W ciągu zaledwie dwóch dni Hermes stał się znany jako bóg oszustów, bóg złodziei oraz obrońca podróżników i pasterzy. Otrzymał także stanowisko posłańca bogów i miał używać swoich skrzydlatych sandałów (które pojawiają się w serii Disney+ jako skrzydlate buty do koszykówki), aby dostarczać rzeczy po Olimpie. Hermes miał także za zadanie dostarczać dusze zmarłych do Zaświatów. A już myślałam, że jestem zajęta!
Hermes często pojawia się w mitologii starożytnej Grecji, pomagając ojcu w zadaniu, którego Zeus sam nie był w stanie wykonać, a jednym z nich było uratowanie nienarodzonego przyrodniego brata Dionizosa z łona matki, która ginęła w płomieniach. Pomaga także śmiertelnikom w ich własnych zadaniach na Ziemi, takich jak pomoc Odyseuszowi w powrocie do domu po bitwie pod Troją. Hermes jest człowiekiem ludu, bogiem ludzi lub człowiekiem bogów, tak czy inaczej, jest bóstwem pomocnym, o którym warto wiedzieć.
Dlaczego Lin-Manuel Miranda tak dobrze pasuje?
( Disney+ )
Musiałeś mieszkać pod kamieniem przez ostatnią dekadę, jeśli nie wiesz, kim jest w tym momencie Lin-Manuel Miranda. Aktor, autor tekstów i wszechstronny geniusz liryczny zmienił krajobraz teatru muzycznego dzięki musicalom takim jak Hamiltona I Na Wzgórzach , co zrobił później w przypadku filmów animowanych, tworząc ścieżki dźwiękowe do filmów Disneya Ocean I Czar . Miranda zdobyła trzy nagrody Tony, trzy nagrody Emmy i pięć nagród Grammy, a także dwie nominacje do Oscara.
niesamowite cyfrowe postacie cyrkowe
Na końcu Percy Jackson odcinek trzeci, widzimy Mirandę jako boga-posłańca Hermesa. Z krzywym uśmiechem na twarzy dostarcza pudełko zawierające głowę Gorgony Meduzy na górę Olimp.
jestem.legenda 2
Miranda jest świetnym kandydatem na boga oszusta z wielu powodów. Po pierwsze, Miranda ma niewinny wygląd, coś, co Hermes wykorzystywał w przeszłości, aby wydostać się z kłopotów. Po drugie, Miranda znana jest ze swoich szybkich i dowcipnych tekstów, idealnych dla srebrnojęzycznego boga oszusta. Byliśmy świadkami krótkiej chwili jego muzycznego talentu podczas jazdy windą na Olimp, gdy nucił melodię z lat 80. „Arthur’s Theme”.
Miranda specjalizuje się także w graniu sympatycznych, czasem bezczelnych postaci (zobaczcie go w roli Lee Scoresby’ego w Jego ciemne materiały ) i Hermes z pewnością taki jest. Po przybyciu na Olimp wychodzi z windy z paczką i mówi do swoich towarzyszy bogów: Nie uwierzycie w to.
Chociaż Hermes nigdy nie pojawił się w pierwszej książce Riordana, czyli adaptacji pierwszego sezonu, jego włączenie do serialu jest mile widziane. Z pewnością byłem szczęśliwy, że go zobaczyłem! Nasuwa się pytanie, czy zobaczymy go częściej w tym sezonie, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego powiązania z Luke'iem i co ma nadejść na tej alei. Mamy też o wiele więcej bogów do poznania zanim sezon się skończy.
Modlę się do Dionizosa (również boga teatru i rozrywki), aby w nadchodzących odcinkach widzieliśmy więcej Mirandy!
(przedstawiony obraz: Disney+)