Wyjaśnienie zakończenia „Neon Genesis Evangelion”.

Zamierzam tutaj wyjaśnić moje uczucia. Nienawidzisz zaskakujących zakończeń seriali i niekończących się cierpień głównego bohatera? W takim razie na pewno znienawidzisz Neon Genesis Evangelion. Witaj w klubie.

Ostatnie dwa odcinki uznano za kontrowersyjne. Tak kontrowersyjne, że doczekały się kolejnego filmu: Koniec ewangelii (1997) , który służy jako równoległe zakończenie serii. Neon Genesis Evangelion nie jest to anime, które powinieneś obejrzeć, jeśli szukasz prostej rozrywki, jest tego dużo.

To powiedziawszy, jeśli to czytasz, oznacza to, że oczywiście oglądałeś program. Porozmawiajmy więc o tym zakończeniu – co ono oznacza, dlaczego wielu było rozczarowanych i jaki duży wpływ na serial miało zdrowie psychiczne twórcy, Hideaki Anno.



Co się dzieje

Cierpienie Shinjiego (Casey Mongillo) jest nieustanne – choć czasami trudne do zauważenia, w dużym stopniu odzwierciedla zdrowie psychiczne wielu z nas. Do samego końca sprawy są trudne, jest zmuszony zabić Kaworu (Clifford Chapin), z którym łączy go wyjątkowa więź ( Netflix dokonał kilku kiepskich tłumaczeń usuwając romantyczny ton ich związku). I wcale nie jest mu lepiej w dwóch ostatnich odcinkach. jako Projekt instrumentalności ludzkiej zaczyna się, Shinji, Rei (Ryan Bartley), Misato (Carrie Keranen) i Asuka (Stephanie McKeon) zmagają się ze swoimi powodami istnienia. Shinji próbuje wyobrazić sobie świat, w którym nie jest pilotem Evangeliona. Jednak tym, co powoduje, że odrzuca instrumentalność, jest chęć bycia indywidualnością. Zamiast zniknąć w nicości, w zasadzie. Kiedy uwalnia się ze skorupy, którą wokół siebie utworzył, widzi, jak przyjaciele i rodzina mu gratulują. Jego ostatnie słowa brzmią: Dziękuję wszystkim.

Powiązany: 5 najlepszych anime wszechczasów o mechach i robotach, ranking w Ataku Fan Boya

Dlaczego wielu fanów było zdenerwowanych

Zakończenie nie było dramatyczne i emocjonujące. A dla fanów, którzy zainwestowali czas w serial, było to rozczarowanie. Zasadniczo cała fabuła została odrzucona na rzecz dwuznacznie szczęśliwego zakończenia. Było wiele powodów, dla których serial zakończył się w taki sposób; problemy finansowe, Hideaki Anno nie wiedzący dokładnie, jak chce zakończyć serial, oraz własne problemy ze zdrowiem psychicznym.

Ale chociaż może nie było to to, na co liczyliśmy, walka ze zdrowiem psychicznym jest jedynym powodem, dla którego ten serial w ogóle istnieje. Choroba psychiczna i powrót do zdrowia mogą być ciągłą walką i to w dużej mierze dlatego Evangelion kończy się tak, jak się skończyło. Ból, walka, niepewność, nienawiść do siebie – istnieją w życiu i falami. Z dobrymi chwilami i objawieniami, które przecinają trudne czasy.

Ale jeśli byłeś zdenerwowany sposobem, w jaki zakończył się program, Koniec Evangeliona może służyć jako towarzysz ostatnich 2 odcinków (lub zamiennik zakończenia serialu). Z zupełnie innym i mroczniejszym zakończeniem, film może być idealnym doświadczeniem, jeśli to zakończenie nie było wystarczająco satysfakcjonujące.

(przedstawiony obraz: Gainax)