Netflix płaci do 2 milionów dolarów za odcinek Czarnej listy

czarna lista

„Czarna lista” stacji NBC poradziła sobie niesamowicie dobrze, gdy jej pilotażowy, a następnie zielony pierwszy sezon trafił do NBC w zeszłym roku. Od razu zyskał rzeszę fanów, głównie dzięki niesamowitej roli Jamesa Spadera, który niedawno zagrał rolę w serialu komediowym NBC „The Office” (który w całości jest dostępny także w serwisie Netflix). Serial to przestępstwo dramat kryminalny opowiadający o schwytanym agencie rządowym pomagającym wyśledzić terrorystę, który rozmawia tylko z młodszą agentką, graną przez Megan Boone.

Magazyn internetowy Deadline doniósł, że w weekend zobaczymy pierwszy sezon Czarnej listy, który będzie dostępny wyłącznie dla serwisu Netflix pod względem możliwości jego strumieniowego przesyłania. To cios dla Amazon Prime i Hulu Plus, które chciałyby, aby ta hitowa seria posunęła się do przodu.



Uważa się również, że Netflix, który będzie bezpośrednio płacił Sony TV, będzie zarabiał aż 2 miliony dolarów za odcinek, co jest powszechnie uważane za najwyższą kwotę, jaką Netflix kiedykolwiek zapłacił za serial, nie biorąc pod uwagę, że jest to serial debiutancki. Wszystko to składa się na to, że Netflix podejmuje ryzyko dotyczące tego, jak duży będzie drugi sezon Czarnej listy jeszcze w tym roku. Podobny zakład postawiono w przypadku Breaking Bad, a w zeszłym roku Sony Pictures i Netflix UK podpisały umowę.

Serial jest obecnie dostępny wyłącznie w serwisie Netflix w USA, ale mamy nadzieję, że zostanie zawarta umowa, dzięki której inne regiony uzyskają dostęp do serialu.

Źródło

Kategorie: Inny Anime Komiksy