Sceny seksu w „Oppenheimerze” naprawdę były seksem, jaki potrafi tylko Nolan

Twórczość Christophera Nolana nie jest tak naprawdę znana ze względu na wątki miłosne. Filmy Nolana często wydają się pozbawione miłości, z kilkoma wyjątkami, jak np Prestiż lub nawet Początek z Malem i Cobbem. Seks jednak w ogóle nie jest częścią jego podejścia do opowiadania historii. Z wyjątkiem sytuacji, kiedy o to chodzi Oppenheimera .

Najnowszy film Nolana skupia się na życiu i twórczości J. Roberta Oppenheimera (Cillian Murphy), który opowiada o swojej pracy nad Projektem Manhattan podczas przesłuchania w sprawie poświadczenia bezpieczeństwa w 1954 r. Podczas przesłuchania w sprawie powiązań z komunistami, jego romantyczny związek z Jeanem Tatlockiem ( Florence Pugh) miał ogromne znaczenie dla Rady Bezpieczeństwa.

Podczas gdy Oppy opowiada swoją historię spotkania z Jeanem przed związkiem z żoną Kitty (Emily Blunt), widzimy ich pierwsze spotkanie seksualne. To fascynujący punkt widzenia, ponieważ dźwięk Oppenheimera Murphy'ego mówi sławnego Bhagawadgita Linia „Teraz stałem się śmiercią, niszczycielem światów” pochodzi z tej sceny seksu. Jean znajduje pismo w sanskrycie w pokoju Oppenheimera i przynosi mu je do przeczytania, co robi, gdy oboje uprawiają seks. Ten sam dźwięk jest używany w dalszej części filmu podczas sekwencji testowej Trinity, więc świadomość, że zostało to wypowiedziane podczas seksu, jest trochę nie na miejscu (i spotkał się z ostrą krytyką ze strony hinduskiej publiczności ), ale nie dlatego nie mogę przestać myśleć o etykietowaniu Seksu w taki sposób, w jaki tylko Nolan mógł go wystawić.



https://twitter.com/robbiereviews/status/1678890091761090560?s=20

Wersja sceny seksu Kitty była bardzo w stylu Nolana

Florence Pugh jako Jean Tatlock w Oppenheimerze

(Zdjęcia uniwersalne)

Kitty jest obecna na przesłuchaniu, gdy Oppenheimer zostaje poproszony o opisanie swojego romansu z Jeanem. Gdy o tym mówi, my, widzowie, widzimy ich rozmowę w przeszłości, gdy Jean i Oppy siedzą razem nago na krzesłach po seksie. Kiedy jednak poznajemy punkt widzenia Kitty na sytuację, słucha ona, jak rozmawiają o romansie (który trwał aż do jej małżeństwa z Oppenheimerem) i wyobraża sobie Jean na sali przesłuchań, uprawiającą seks z mężem na jej oczach, kontakt z nią. To jest odlotowe, dziwne i daje nam rzadki wgląd w myśli i uczucia Kitty na temat danej sytuacji, ale tak jest bardzo Nolana w swoim podejściu.

Wiele osób często narzeka, że ​​sceny seksu nie mają żadnego celu. Nie zgadzam się z tym i uważam, że filmowcy najczęściej wykorzystują fizyczny akt seksualny, aby opowiedzieć nam o stanie emocjonalnym bohaterów w jego trakcie. Z Oppenheimera , naprawdę możemy zobaczyć, gdzie jest głowa Oppenheimera i Kitty.

To naprawdę fascynujące, jak Nolan połączył związek Oppenheimera z Jeanem z jego małżeństwem z Kitty i zobaczenie zderzenia tych dwóch światów – a wszystko to w zapowiedzi testu Trójcy i późniejszej zagłady – naprawdę wydobył nastrój Nolana, który uczynił tę scenę tak wyjątkową . Od tego czasu nie przestaję o tym myśleć.

To naprawdę był seks, jaki tylko Nolan mógł go zainscenizować, ale naprawdę pokazuje, jak wybuchowi byli razem Jean i Robert.

(przedstawiony obraz: Universal Pictures)