Czy warto obejrzeć nowy koreański film akcji „Carter” Netflixa?

Zdjęcie: Netflix

Netflix ma w tym miesiącu dwa duże nowe filmy pochodzące wyłącznie z Korei Południowej, z których jeden właśnie pojawił się w formie Furman . Czy powinieneś włączyć odtwarzanie nowego filmu Netflix, czy raczej przewinąć? Oto nasza recenzja GRAJ, PAUZA LUB ZATRZYMAJ Furman.

The nowy film przedstawia Joo Won jako Cartera ( Dobry Doktor ), Sung-Jae Lee jako Kim Dzong Hyuk (Przepaść) i Kim Bo-Min ( Ciche Morze ).



Joo Won słynie z roli Park Shi On w serialu pt Dobry Doktor , który ostatecznie został zaadaptowany na Amerykański dramat medyczny pod tym samym tytułem dla Foxa z udziałem Freddiego Highmore'a.

Wrzucony prosto na niebezpieczną misję, bez żadnych wspomnień, mężczyzna musi uciec śmierci, próbując dowiedzieć się, kim jest, jak tu trafił i kim jest tajemniczy głos w jego uchu, który nazywa go Carterem?

Koreańskie oryginalne filmy Netflix to jedne z moich ulubionych na platformie. Czas na polowanie , Okja, Wezwanie , Zamiatarki kosmiczne, I #Żywy .

Wszyscy wnieśli coś świeżego i ekscytującego do podgatunków, które mogły się zestarzeć w ciągu ostatnich kilku lat.

Moja nadzieja na Furman było zrobić dokładnie to: dać mi coś nowego i ekscytującego, co mógłbym powtórzyć w przyszłych amerykańskich filmach (patrzę na ciebie, Ekstrakcja ).

Ale teraz mam nadzieję, że amerykańscy filmowcy oglądają tylko sekwencje walk na YouTube.

Carter to niezwykle brutalny mistrzowski kurs walki w zwarciu i kaskaderów samochodowych, ale jest to także niepotrzebnie zawiły film z płytkim tytułem tytułowym i nadętym czasem trwania.

Film wydaje się być zafascynowany lub zaabsorbowany pewnymi elementami, które same w sobie mogłyby stanowić ciekawe tło lub podtekst głównego wątku. Powstrzymanie wirusa w dobie Covida, postrzępionych stosunków północnokoreańskich i południowokoreańskich, zaangażowania USA/CIA w Korei Południowej i oczywiście zombie! Zamiast tego próbuje wcisnąć wszystkie te rzeczy, aby zmieszać historię pełną niewiarygodnych postaci i głównego bohatera z amnezją.

Efektem jest głównie zamieszanie, gdy próbujemy złożyć postać Cartera poprzez wymuszone zrzuty ekspozycji pomiędzy sekwencjami walk.

Zdjęcie: Netflix

Część fanów gatunku może też narzekać na przedstawienie samej akcji w roli reżysera Byung-gila Junga ( Złośliwość ) przyniósł niezwykłą inspirację do swoich kompozycji POV: Gry wideo.

Pomiędzy przejściami ujęć z drona i obracającymi się ujęciami ze śledzenia, zdjęcia przypominają sceny pomiędzy misjami w niektórych grach typu First Person Shooter. Dzięki ciągłemu kierowaniu i narracji agentki w uchu Cartera, ta funkcja sprawia wrażenie raczej postaci wybranej przez nią i ludzi za nią odpowiedzialnych, aby wygrać wystarczającą liczbę poziomów, aby na końcu zdobyć wielkiego bossa.

Ze wszystkich szalonych scen kaskaderskich najbardziej utkwiła mi w pamięci sekwencja walki około 50 minut po rozpoczęciu filmu, która zaczyna się od porwania dziecka przez mężczyznę na motocyklu. Prowadzi to do szybkiej bitwy w zwarciu, w której mężczyźni przeskakują z motocykli do otwartych samochodów, strzelanin i walk na noże pomiędzy 3 poruszającymi się pojazdami jednocześnie, a także przewrócenia się autobusu miejskiego na środku ruchliwej ulicy. Ta prawie 7-minutowa sekwencja kończy się eksplozją kilku motocykli na raz.

Chociaż dla mnie to nie sprawdziło się jako narzędzie, powiem, że film toczy się zbyt szybko i olśniewa choreografią kaskaderską na tyle, że nie pozostaje wystarczająco długo, aby nas znudzić.

Zdjęcie: Netflix

Ostatecznie film jest doskonałym przykładem upadku współczesnego kina akcji. Akcja najlepiej sprawdza się, gdy służy fabule. Choć jest w tym niesamowicie dobry, Carter wkłada wszystko do koszyka sekwencji walki i odsuwa na dalszy plan fabułę, rozwój postaci i spójne opowiadanie historii.


GRAJ, PAUZA CZY ZATRZYMAJ?: PAUZA.

Chociaż możesz wzdrygnąć się na widok dialogów lub nie być pod wrażeniem fabuły, musisz przyznać, że akcja i kaskaderskie popisy zrobią wrażenie na prawie każdym zwykłym miłośniku filmów akcji, nawet jeśli niektóre z nich będą niesamowicie niewiarygodne.

Kategorie: Aktualności Inny Nauka