Nie bez powodu widzowie mylą „Chińczyka urodzonego w Ameryce” z serialem Marvela

Pierwsze trzy odcinki Amerykanin urodzony chinczykiem , adaptacja klasycznej powieści graficznej Gene’a Luena Yanga na platformie Disney+ została dzisiaj udostępniona, a jeśli spojrzysz na wyszukiwania w Google, możesz zauważyć interesujący trend. Najwyraźniej myślą widzowie Amerykanin urodzony chinczykiem to seria Marvela.

jednoczęściowe łuki

Amerykanin urodzony chinczykiem opowiada historię Jina, chińsko-amerykańskiego nastolatka, który próbuje dopasować się do innych uczniów w swoim przeważnie białym miasteczku w Kalifornii. Kiedy jednak Jina odwiedza nowy uczeń imieniem Wei-Chen, dowiaduje się, że ma za zadanie pomóc postaci z chińskiej legendy powstrzymać powstanie przeciwko Niebu.

Więc jest Amerykanin urodzony chinczykiem część Marvel Cinematic Universe? Czy to w ogóle jakiś projekt Marvela? Tak nie jest, ale istnieje dobry powód, dla którego mogłeś się pomylić.



Zrobił Amerykanin urodzony chinczykiem zawsze masz tak silną atmosferę superbohatera?

Sądząc po zwiastunie, Amerykanin urodzony chinczykiem wydaje się być epicką fantazją o supermocy, pełną bóstw, odległych krain i mnóstwa choreografii walk.

Jak jednak zauważa nasza Madeline Carpou, oryginalna powieść graficzna jest zupełnie inna.

espn.com 30 za 30

Zwiastun serialu sprawia wrażenie, jakby Jin zawsze był silnie związany z losem i przeznaczeniem. W książce nic takiego się nie dzieje. Jin jest nieszczęśliwy, gdy zostaje wyrwany z życia, w którym go rozumie, i wrzucony w sytuację, w której oskarża się go o takie rzeczy jak zjadanie psów. Jego nowy przyjaciel, Wei-Chen, jest dla niego ciągłym źródłem zawstydzenia…. W żadnym momencie czy Jin zostaje zaciągnięty do walki w konflikcie o mitycznych rozmiarach. Wei-Chen mógł mniej przejmować się swoimi boskimi obowiązkami. Chce tylko pić bobę i podrywać laski. Disneyu, co palisz????

Jeśli czytasz oryginalną powieść graficzną, a seria Disney+ wydaje się nie do poznania, to nie jest to tylko twoja wyobraźnia – została przekształcona w zupełnie inną historię. Krótko mówiąc, został Disneyfikowany.

Amerykanin urodzony chinczykiem ma coś jeszcze wspólnego z Marvelem

Oprócz prostego faktu, że Amerykanin urodzony chinczykiem jest transmitowany strumieniowo w Disney+, który jest także właścicielem większości filmów i seriali Marvela, jest jeszcze jeden powód, dla którego niektórzy widzowie mogą być zdezorientowani.

jak oglądać berserk po kolei

Destin Daniel Cretton, reżyser Shang-Chi i Legenda o dziesięciu pierścieniach i nadchodzące Avengers: Dynastia Kang , jest jednym z producentów wykonawczych Amerykanin urodzony chinczykiem . Wyreżyserował także pierwszy i ostatni odcinek serialu. Patrząc na produkt końcowy, wpływ Crettona jest niezaprzeczalny. Jak pisze Carpou, Amerykanin urodzony chinczykiem ma ten sam bombastyczny i tropiczny charakter jak Shang-Chi – co ponownie stanowi radykalne odejście od powieści graficznej.

Jeśli więc szukasz przygody w stylu Marvela, możesz cieszyć się nowością Amerykanin urodzony chinczykiem seria. Jeśli jednak szukasz wiernej adaptacji materiału źródłowego, możesz jej nie znaleźć na Disney+.

(przedstawiony obraz: Disney+)