Więc chcesz wiedzieć, jak wygląda serial Tokijscy Mściciele się kończy, czy jesteś śmieciem?
Kapitan Laserhawk, remiks Krwawego Smoka, sezon 2
Nie jestem szczurem! I z całą pewnością nie powiem nikomu, kto chce być przestępcą takim jak ty, zadając pytania i wtykając ci nos tam, gdzie nie powinno! Czy twoja matka nigdy nie nauczyła cię szacunku? Dlaczego nie możesz po prostu obejrzeć jednej z adaptacji na żywo, która nie zdradza niczego?
…
Nadal nie wyjeżdżasz? A co jeśli klepnę cię po głowie? Czy to zmieni Twoje zdanie?
…
Ciągle tutaj? Dobra, zwykle nie robię takich rzeczy, ale masz ten dziki, anime wyraz oczu, który sprawia, że czuję, że może sobie z tym poradzisz. Może mimo wszystko mógłbyś być… jednym z nas. Opanuj się, chłopcze, opowiem ci, jak to się skończy… deus ex machina.
gdzie mogę później obejrzeć
A co teraz?
Wiem, duże słowo, prawda? Oznacza boga w maszynie i w zasadzie opisuje koniec historii, w której dzieje się jakaś magiczna bzdura, która pozwala bohaterom uciec całkowicie bez szwanku w niezadowalający sposób, capiche? To tak, jakby Bóg nagle pstryknął palcami i rozwiązał wszystkie twoje problemy. Jeśli tylko, czy mam rację?
Więc zrozumcie to: Takemichi Hanagaki PONOWNIE cofnął się w czasie i odtworzył Tokyo Manji Gang. NASTĘPNIE wyzwał swojego przyjaciela Mikey’a (który przewodzi nowo założonemu gangowi Kanto Manji) na bójkę. No wiesz, niszczyciel stodoły. Donnybrooka. Skrawek, który zakończy wszystkie skrawki. Cóż, skończyło się dobrze, skończyło się na tym, że płaczący bohater dostał mieczem w wnętrzności. A trzymał go jego stary kumpel Mikey! Gdy Takemichi powoli pozbywa się swojej śmiertelnej powłoki, Mikey chwyta go za rękę. I BAM! Razem przenoszą się w czasie!
Odnajdują się w przeszłości i współpracują, aby pokojowo zjednoczyć wszystkie gangi w całej Japonii. To działa. Oznacza to, że prawdziwa miłość Takemichi, Hinata, jest bezpieczna! Co więc stanie się dalej? Para w końcu bierze ślub! Szczęśliwe zakończenie, prawda?
kiedy wyjdzie nowy sezon środy
Cóż, niektórzy fani nie byli zbyt zadowoleni. Wydawała się pośpieszna, nijaka i nie tak satysfakcjonująca jak zakończenie przedostatniej bitwy z Kisakim, najbardziej ekscytującym antagonistą serii. Wątki ostatniej historii i tak zostały wprowadzone dopiero w przedostatnim wątku, więc fani po prostu nie mieli wystarczająco dużo czasu, aby zobaczyć, jak rozgrywają się w satysfakcjonujący sposób. Mało tego… zakończenie jest trochę zbyt szczęśliwe? Nie zrozumcie mnie źle, cieszę się, że chłopakom się udało. Ale wszyscy przeżyją, a podróże w czasie zapobiegły każdemu kryzysowi. Nie byłoby to wielkim zwycięstwem, gdyby dotarcie do niego nic nie kosztowało. Capiche?
(przedstawiony obraz: Liden Films)