Bleach: Tysiącletnia krwawa wojna to kontynuacja, której fani będą domagać się. Myślałem, że poczekam jeszcze dwa ukończenie szkoły, emeryturę i kolejne życie, żeby ten wątek ożył, ale się myliłem.
Powrót Bleach jest nostalgiczny, nie dlatego, że wychowywało mnie to przez ponad dekadę. To jak powrót do właściwego zakończenia, o którym wszyscy marzyliśmy. Zobaczymy trzecią część Bleach: Tysiącletnia krwawa wojna w 2024 r. Ale kiedy dokładnie w 2024 r.? Nie ma jeszcze żadnych wieści na ten temat.
Nie ma znaczenia, czy podobało ci się zakończenie mangi, czy nie, ponieważ ta długo oczekiwana kontynuacja naprawia słabsze aspekty czwartej części mangi, z którą zostaliśmy z 2016 roku.
Z tego powodu Tite Kubo, autor Bleacha, musiał zakończyć mangę wcześniej, niż oczekiwano jego zły stan zdrowia i kontuzja barku. To pozostawiło zakończenie mangi z wieloma do życzenia, a tak historyczna seria zakończyła się złym akcentem. Ale mamy szczęście, że udało nam się wprowadzić modyfikacje do anime, a sam Kubo był zaangażowany w jego produkcję.
Nie mogę powiedzieć tego samego o innych serialach, które uwielbiam, np Gra o tron, którego ostatnie dwa sezony mój umysł aktywnie pomija i zaprzecza. Czego więc możemy się spodziewać po trzeciej części Bleach: Tysiącletnia krwawa wojna?
Wszyscy błagają o historię pięciu rodzin szlacheckich i Soul Society, ale chcę tylko wiedzieć, czy w pochodzeniu Ichigo kryje się coś więcej. sprawia, że jest tak przepotężny. Nie twierdzę, że jest najsilniejszą postacią anime w historii, bo noże będą na mnie spadać, ale Ichigo można przenieść do innego świata anime i grać solo z najsilniejszą postacią w tej serii.
(przedstawiony obraz: Studio Pierrot)