Dlaczego część 2 „Making a Murderer” jest do niczego

Robienie mordercy, część 2, jest do bani

„Making a Murderer Part 2” jest już dostępny w serwisie Netflix od kilku tygodni, a serial dokumentalny, który w 2015 roku zwrócił na siebie uwagę milionów widzów, doczekał się drugiej odsłony. Oto nasza sekcja zwłok Robienie mordercy , dlaczego to upadł i dlaczego, szczerze mówiąc, był do bani.

Zacznijmy od jednej rzeczy: absolutnie podobał mi się pierwszy sezon Robienie mordercy . Gdybyście poprosili mnie, żebym przed tym występem spędził 10 godzin na sali sądowej w prawdziwym świecie, pokręciłbym nosem.



Nie jest to również krytyka samej sprawy, ale raczej wyłapywanie luk w serialu jako całości.

jak wyświetlić listę wszystkich filmów w serwisie Netflix

Czy fani i krytycy zgadzają się, że część 2 była rozczarowaniem?

Zanim przejdziemy do tego, dlaczego uważamy, że część druga nie była tak dobra jak część pierwsza, przyjrzyjmy się, co recenzenci i, co ważniejsze, co ty, widz, myślisz o sezonie drugim.

The fanów na IMDb którzy oglądali drugi sezon, wydaje się kłócić z naszym tytułem. Większość odcinków ma wyniki powyżej 8, co odpowiada pierwszemu sezonowi.

Oceny krytyków nie są już tak miłe. W serwisie Metacritic pierwszy sezon ma wynik 84, a drugi – 68. To znaczący spadek.

Być może jednym z najbardziej wymownych przypadków szczytu i spadku popularności programu jest wykres Trendów Google. Część 2, choć nieznacznie rośnie, ledwo rejestruje się w porównaniu z gigantycznymi liczbami, jakie wywołał pierwszy sezon w wynikach wyszukiwania Google. Czy była to wina marketingu, czy też kwestii, które omówimy poniżej? Ty decydujesz.

Trendy Google Robią mordercę


Katarzyna Zellner

Kathleen jest nową prawniczką Stevena Avery’ego. Jest wielką postacią, jeśli chodzi o obalanie przekonań i można argumentować, że jest główną gwiazdą części tw. Niestety jej obecność na ekranie po prostu nie jest tak wciągająca. Niektórzy nawet twierdzili, że cała druga część wydaje się być reklamą jej firmy.


Powtórka sezonu 1

Przez większą część nowego sezonu sprawa jest ponownie omawiana z przerażającymi szczegółami. Problem w tym, że większość z tego już widzieliśmy lub słyszeliśmy. Pierwsza połowa drugiej części wydaje się bardziej podsumowaniem niż wprowadzeniem czegokolwiek nowego. Całkowicie wyrywa cię z serialu i traci tempo narzucone nowymi dowodami lub nowymi głosami.

Katarzyna Zellner

Kathleen Zellner jest główną gwiazdą drugiej części.

Od pierwszego sezonu żyjemy historią Stevena Avery’ego.

Większość drugiego sezonu Robienie mordercy albo powtarza wszystko z sezonu 1 (jak wspomniano powyżej), albo opisuje wszystkie wydarzenia od czasu premiery pierwszego sezonu.

Ze względu na ogólnokrajowe i globalne zainteresowanie, jakie ta historia wzbudziła, wszelkie istotne wydarzenia były dobrze omawiane w mediach, czy to w gazetach, Internecie, czy w transmisjach telewizyjnych.

W rzeczywistości ta skarga jest taka sama jak poprzednia, ponieważ dotyczy jedynie kwestii będących wiedzą publiczną.

Zakaz porno w Północnej Karolinie

Te same uwagi krytyczne dotyczące części 1 można przenieść do części 2.

Pierwszy sezon, mimo że cieszył się ogromną popularnością, nie przebiegł bez dyskredytacji. Największą krytyką jest to, że część pierwsza nie zrobiła wystarczająco dużo, aby przedstawić obie strony historii. W szczególności zaniedbanie zapewnienia wystarczającej ilości czasu antenowego prokuraturze, takiej jak Kena Kratza który odgrywa kluczową rolę w tej historii.

To samo dzieje się w części drugiej. Twórcy serialu powiedzieli, że skontaktowali się z prokuratorami, ale ci odmówili. Naturalnie skutkuje to kolejnym sezonem, w którym próbuje cię przekonać, że jest niewinny, zamiast zapewniać zrównoważony obraz ze wszystkich stron. Wydaje się, że jest stronniczy.


Część 2 została wydana w innym środowisku.

Robienie mordercy to pierwszy prawdziwy serial dokumentalny Netflix wydany w 2015 roku. Teraz jest inny świat i od czasu wydania pierwszej części wiele placówek zdecydowało się na podobne formaty programów telewizyjnych. Czy to możliwe, że gatunek filmów dokumentalnych o morderstwach jest już nasycony? Z pewnością można to argumentować.


W jaki sposób część 2 mogła być lepsza? Czy w ogóle należało to zrobić?

Twórcy filmu dokumentalnego twierdzą, że zrobienie drugiej części nigdy nie było częścią planu. Powiedzieli, że ewoluowała ze względu na istotny rozwój sprawy.

Niestety, nie uważamy, że poczyniono wystarczające postępy w przypadku drugiej części, a przynajmniej nie dziesięcioczęściowego drugiego sezonu. Wszystkie wydarzenia Stevena od części drugiej można by omówić w godzinę, a wszystkie wydarzenia Brendana w kolejną godzinę.

Czy będzie część 3?

Część 3 prawdopodobnie nie jest obecnie planowana, ale jeśli nastąpi więcej zmian, możesz się założyć, że Netflix powróci z większą ilością historii.


Co sądzisz o części 2 Robienie mordercy ? Daj nam znać w komentarzach.