Dlaczego Netflix przejął firmę Roald Dahl Story Company

Dlaczego Netflix przejął Roald Dahl Books.webp

Zdjęcie: Sunshine / Alamy Stock Photo

W niedawnym podcaście w The Town specjalista ds. fuzji i przejęć ujawnił, dlaczego Netflix przejął Bibliotekę Roalda Dahla w ramach jednego ze swoich największych przejęć w dotychczasowej historii.

Około trzy lata temu Netflix przejął firmę Roald Dahl Story Company ; od tego czasu w serwisie pojawiło się kilka projektów. Największy miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to wypuszczono krótką kolekcję Wesa Andersona Cudowna historia Henry’ego Sugara . Mnóstwo więcej jest w drodze także nowe projekty telewizyjne i filmowe oraz produkcje muzyczne.



Kolejnym dużym projektem na horyzoncie jest Twitowie premiera zaplanowana na rok 2025.

Film animowany Twits Netflix

Zdjęcie: Netflix

Dlaczego Netflix przejął firmę i jej bibliotekę książek? Niedawny odcinek podcastu daje nam więcej pomysłów. Wywiad, o którym mowa, odbył się z Partner i współzałożyciel Raine Group, Joe Ravitch , który pracował nad niezliczoną liczbą transakcji w sektorze rozrywki.

Mówiąc o obecnym stanie fuzji i przejęć w branży rozrywki, Ravitch opowiedział o apetycie Netflix na przejęcia i o tym, czego szuka:

Jestem legendą, kontynuacja

Wiesz, to ciekawe, kiedy rozmawiamy z niektórymi streamerami, podam przykład, sprzedaliśmy Netflixowi katalog Roalda Dahla, bibliotekę setek książek, prawda? Cały problem polegał na tym, że nie było pracowników.

W Burban nie było studia na 10 000 osób. To dosłownie była czysta własność intelektualna, którą Netflix mógł wchłonąć, a następnie pokroić w kostkę i, wiesz, decydować, co z kim zrobić, kiedy tylko chce.

Nie wiązało się to zatem z żadnymi kosztami. I dlatego byli w stanie zapłacić spektakularną kwotę za swój biznes.

Ma to wpływ na inne przejęcia Netflix stworzył do tej pory , zbyt. Millarworld było prawdopodobnie ich pierwszym poważnym przejęciem, polegającym na przejęciu całej kolekcji komiksów od szkockiego autora komiksów, który nadal pomaga przy nadchodzących produkcjach i wydaniach komiksów w serwisie Netflix. Inne mniejsze przejęcia obejmują firmy z branży gier wideo, studia animacji i przedsiębiorstwa zajmujące się efektami wizualnymi.

Współzałożyciel Netflix, Ted Sarandos, zawsze to robił podkreślił że są budowniczymi, a nie kupującymi, a biorąc pod uwagę sposób, w jaki Ravitch przedstawia przejęcie Roalda Dahla, idealnie pasuje to do tej kategorii. To prawdopodobnie wyklucza jakiekolwiek duże przejęcie hollywoodzkiego studia takiego jak Paramount, które ma obecnie miejsce na sprzedaż pod każdym względem .

Cały odcinek The Town można znaleźć poniżej w serwisie Spotify:

jednoczęściowa lista wypełniaczy

Czy cieszysz się, że Netflix sięgnął po książki Roalda Dahla? Jak myślisz, jakie inne IP Netflix powinien wybrać w przyszłości? Daj nam znać w komentarzach.

Kategorie: Hazard Kino Przestrzeń