Och, świetnie, to szykowna kokainowa alternatywa dla napojów energetycznych, której nikt nie potrzebuje

Czy wypicie kieliszka skoncentrowanego napoju energetycznego nie jest dla Ciebie wystarczająco złe? Czy kiedykolwiek chciałeś otwarcie dać ludziom kopa w miejscu publicznym lub wciągnąć używki bezpośrednio do nosa? Gratulacje, ponieważ najwyraźniej jesteś grupą docelową tego absurdalnego produktu.

Nazywa się Bump, bo oczywiście tak jest , najnowszy, ostry… konsumpcyjny produkt energetyczny (chyba? nawet nie jestem pewien, jak to nazwać.) całkowicie omija układ trawienny i w rzeczywistości jest wciągany jak kokaina, od której pochodzi nazwa. Dlaczego? Nie wiem; niektórzy najwyraźniej uważają, że potwory biznesu z lat 80. są szczytem cool, ale nie są skłonni zaangażować się na tyle, aby rozwinąć w sobie faktyczny nałóg nielegalnych narkotyków i za jednym zamachem zniszczyć grzbiet nosa i konta bankowe.

To jak papierosy z cukierkami zamiast kokainy, z tą różnicą, że przynajmniej tych używały dosłownie dzieci udające mamę i tatusia w czasach, gdy wszyscy powyżej 16 roku życia palili jak komin – i nikt jeszcze nie zdawał sobie sprawy, jakie to złe. To żałosne, co mówię, ale jestem skłonny się założyć, że spora liczba najbardziej nieznośnych ludzi, jakich nieszczęście spotkasz (lub natkniesz się w Internecie), z pewnością to pokocha… lub przynajmniej udawaj w mediach społecznościowych, ponieważ marka obecnie szuka influencerów do współpracy.



Daje podcast o samcu alfa, bracie, jedzenie to kobiecy lifehackowy klimat, z dodatkową premią w postaci oglądania ich cosplayów jako osoby cierpiącej na poważne uzależnienie od estetyki. Zabawa! Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć!

Data premiery trzeciego sezonu Ginny i Georgia

Najwyraźniej to całkowicie legalne —podkreśl ich — proszek energetyczny to mieszanina kofeiny i inozytolu, która po sprawdzeniu okazuje się być rodzajem cukru, który można rozpoznać pod popularną nazwą sceniczną Witamina B8. Jest to więc kofeina i witamina powszechnie stosowana w walce z objawami zmęczenia. Przełomowy. Ale oczywiście prawdziwą rzeczą, która odróżnia go od wszystkiego innego na rynku szybkiej energii, jest dostanie się do LARP-a jako użytkownik kokainy poprzez wytrząsanie porcji białego proszku wielkości groszku przed wciągnięciem.

ile GB ma elden ring

Hej, może przywrócimy łyżki kokainy jako biżuterię! To byłoby fajne. Można je nosić na szyi na łańcuszku wraz z ozdobnym uchwytem, ​​dzięki któremu Brzuch pozostanie na swoim miejscu niczym postać Sarah Michelle Geller Okrutne zamiary! To seksowne, prawda? W tej chwili na tej stronie panuje wspomniany klimat samca alfa, ale może popełniają błąd, nie promując jej również wśród dziewcząt baletowych i kokieterek, tylko po to, aby objąć pełne spektrum płci w kokainowym szyku?

Chociaż prawdą jest, że niektóre substancje wchłaniają się szybciej przez błony śluzowe – w końcu dlatego powszechnie wciąga się kokainę – wiesz, co jeszcze jest pełne błon śluzowych? Usta i dlatego niektórzy użytkownicy kokainy wcierają substancję w dziąsła, produkując dokładnie to samo wysoko, jakby wciągnęli to nosem. Nie jestem biochemikiem, więc przypuszczam, że jest technicznie możliwe, że inozytol lub kofeina mogą szybciej przedostać się do krwiobiegu, jeśli włożysz je do nosa, ale biorąc pod uwagę przywiązanie do estetyki kokainy, jakoś w to wątpię.

Dodanie do stosu wciągania go jak kokainy to zupełnie niepotrzebny chwyt marketingowy. Dowodem jest fakt, że produkują również wersję w sprayu, która nie przyciąga żadnej uwagi marketingowej i jest schowana daleko na stronie internetowej. Prawdopodobnie jest to nieco mniej nieprzyjemne doświadczenie, po prostu dlatego, że płyn będzie mniej ścierny niż proszek, ale hej, po prostu nie jest tak Fajny, Prawidłowy?

Wiem, że niektórzy z Was myślą już, że to wszystko nie jest aż tak głębokie, więc dlaczego mnie to tak zirytowało? I hej, masz rację. To po prostu kolejny wstrętny, efekciarski produkt w naszym kapitalistycznym piekle na późnym etapie. Ale jest też głęboko, potężnie pretensjonalny w sposób, który sprawia, że ​​zgrzytam zębami i mam ochotę napisać kilkaset słów, narzekając na to, więc proszę bardzo.

Mówiąc mniej osobiście, uważam, że cała ta sprawa świadczy o braku szacunku dla osób zmagających się z prawdziwym uzależnieniem, poprzez zamianę tego, co jest dla nich źródłem krzywdy i cierpienia, w dziwaczną estetykę wizualną, i właściwie to właśnie stąd bierze się większość mojego irytacji z. Jeśli tak naprawdę nie chcesz brać narkotyku, może zastanów się, dlaczego to robisz, zamiast udawać, że zażywasz legalną substancję niskiego ryzyka, w celu, nie wiem, zaimponowania swoim równie absurdalnym przyjaciołom?

król koreański

Tak czy inaczej, jeśli jesteś zdenerwowanym dupkiem, który chce udawać, że bierzesz kokainę przy ludziach, zamiast po prostu kupować kawę, baw się tym. Wyświadczysz wszystkim przysługę publiczną, dając im znać, aby unikali Cię z odległości dwudziestu stóp.

(przedstawiony obraz: Bump)