Lekceważący mistycyzm w „Mrs. Davis jest dokładnie tym, czego teraz potrzebujemy

Finał serialu pt Pani Davis ukazał się w zeszły czwartek, kończąc dziwną i pokrętną opowieść o sztucznej inteligencji, wolnej woli i wierze. Serial, stworzony przez Tarę Hernandez i Damona Lindelofa, to szalona przygoda i nawet jeśli nie podobała ci się każda sekunda, nie możesz zaprzeczyć, że porusza kilka głęboko znaczących tematów w szalenie zabawny sposób.

Pani Davis skupia się na Simone, zakonnicy, która jest zdeterminowana zniszczyć wszechpotężną sztuczną inteligencję znaną jako pani Davis. Kiedy pani Davis rozwiązuje klasztor Simone, Simone niechętnie zgadza się na misję pani Davis mającą na celu znalezienie i zniszczenie Świętego Graala. Wędrując od konkursu o tematyce Excalibur w Szkocji do brzucha prawdziwego wieloryba, historia Simone jest pełna współczesnego mistycyzmu abrahamowego – i jako osoby, która dorastała w otoczeniu nietolerancyjnych chrześcijańskich fundamentalistów, bardzo mi się to podobało.

Dlatego Pani Davis jest tak dobrym antidotum na toksyczność większości amerykańskiej kultury chrześcijańskiej.



to Ghostbusters na Netfliksie

Ten artykuł zawiera główne spoilery z odcinków 1-8 Pani Davis .

Chrześcijanie w pani Davis nie traktują siebie zbyt poważnie i to czyni ich dobrymi chrześcijanami

Pani Davis kręci się wokół relacji Simone z Jayem, właścicielem restauracji, który serwuje jej falafel za każdym razem, gdy ją odwiedza. W końcu dowiadujemy się, że Jay to Jezus Chrystus, a zostając zakonnicą, Simone wyszła za niego za mąż. Spędzają godziny na rozmowach, śpią razem, a Jay przygotowuje wspaniałe talerze obiadowe. To, co czyni go tak sympatycznym, to fakt, że jest zwykłym kolesiem o nieskończenie życzliwym usposobieniu.

Zakonnice z klasztoru Simone mają takie samo swobodne, a jednocześnie pełne miłości podejście do swojej wiary. Grają w badmintona i robią dżem. W stajni przemycają szybkie drinki. Bawią się. Są zbyt zajęci przeżywaniem swojej wiary, żeby osądzać ludzi. To tacy chrześcijanie, z którymi chciałbyś spędzać czas.

Chyba mam jedną krytykę Pani Davis chrześcijan jest to, że tak naprawdę niewiele z nich robi dobre uczynki, takie jak opieka nad biednymi. Pomijając jednak tę krytykę, Simone i jej siostry pokazują, jak radosna i wyzwalająca może być duchowość.

Pani Davis sprawia, że ​​mit staje się istotny poprzez jego reinterpretację

Jeden z moich ulubionych odcinków w Pani Davis to Wielki Gatsby 2001: Odyseja kosmiczna, w którym Simone wyrusza do jelit wieloryba, aby odzyskać Graala. Podobnie jak Jonah, Simone doświadcza objawienia dzięki pobytowi w brzuchu wieloryba. Po połknięciu ma wizję Dziewicy Marii, która mówi jej prawdę o Jayu: jest on uwięziony między życiem a śmiercią, służąc swoim wyznawcom, sam nigdy nie będąc karmiony. Mary wybrała Simone, aby zniszczyła Graala – który w rzeczywistości jest częścią czaszki Jezusa – aby uwolnić Jaya.

Zadanie Simone przypomina mi powiedzenie mnicha buddyjskiego Linji Yixuana z IX wieku: Jeśli spotkasz Buddę na drodze, zabij go. Oznacza to, że aby odkryć prawdę o czymś, musisz zniszczyć wszystkie swoje z góry przyjęte wyobrażenia na ten temat. Aby być dobrą partnerką Jaya, Simone musi przemyśleć całą swoją relację z nim i zabić go od nowa. Ten akt nie oznacza dla niego tylko wolności; dla niej oznacza to także wolność. To właśnie pozwala jej w końcu żyć w pełni w świecie, pojednać się z własną matką i ożywić na nowo relację z Wiley.

Jest o wiele więcej Pani Davis – odcinek Excalibura, śmierć i zmartwychwstanie Wileya, wszystkie warstwy samej wyprawy do Graala – ale Wielki Gatsby 2001 to jedna z najważniejszych części podróży Simone. Rabin Danya Ruttenberg napisała w swoich wspomnieniach Zaskoczony Bogiem że Mity to pryzmaty, które możemy obracać i obracać, i obracać ponownie, i Pani Davis pokazuje to. Historia Jonasza to cholernie dobry mit i Pani Davis zinterpretował to na nowo na potrzeby epoki nowożytnej.

Pani Davis bada rozwiązanie przeciwieństw

Ten ostatni aspekt Pani Davis może być moim ulubionym. Na początku wszyscy nazywają sztuczną inteligencję panią Davis, ponieważ sama tak ją nazywała. Jednak pod koniec serii wszystkie postacie zaczęły nazywać ją w skrócie Wielkim D.

Może jak w Diable?

Na pierwszy rzut oka sprzeczność między panią Davis i Simone wydaje się jasna. Simone służy Jezusowi, natomiast pani Davis jest złą siłą umieszczającą na ludziach Znak Bestii w postaci dat ważności. W pani Davis nie ma nic świętego; to nieprawidłowo działająca aplikacja stworzona dla Buffalo Wild Wings.

Jednak w przypadku wieloryba dowiadujemy się, że Mary wykorzystała panią Davis, aby poprowadzić Simone do Graala. W finale serialu to pani Davis jest odpowiedzialna za zmieniające życie Wileya objawienie podczas śmiercionośnej kolejki górskiej. Pod koniec serii Simone pogodziła się z panią Davis, zdając sobie sprawę, że jej nienawiść do sztucznej inteligencji była niesłuszna.

Co jest takiego mądrego Pani Davis polega na tym, że wie, że nie ma czegoś takiego jak wyraźnie odgraniczone dobro i zło. Często lekcje, których uczy cię diabeł, są tak samo ważne jak te, które otrzymujesz od Boga. W końcu okazuje się, że siły Nieba i Piekła od początku były sojusznikami, a przeciwieństwa łączące się w jedną całość to bardzo starożytny temat religii i mitów.

Jeśli brzmi to dla ciebie bluźnierczo, to dlatego, że główny nurt chrześcijaństwa w USA ma tendencję do uciekania z krzykiem przed najmniejszą wskazówką prawdziwej duchowej prawdy. Ale duchowość nie ma sensu, jeśli jest pozbawiona radości. Religia nie ma sensu, jeśli nie może się od czasu do czasu pośmiać z siebie, przyznając, że wiara może być piękna ponieważ to zasadniczo irracjonalne.

Pani Davis może być balsamem dla tych z nas, którzy zostali spaleni przez chrześcijan

Dorastając jako żydowska czarownica w hrabstwie Orange w Kalifornii, byłam otoczona ludźmi, którzy żyli w ciągłym strachu, że Sky Daddy wyrzuci ich do jeziora ognia, i starali się ze wszystkich sił, aby zarazić resztę swoją paranoją. Mam nadzieję, że przynajmniej kilku z nich nabrało trochę perspektywy i być może odkryło tę samą radosną komunię z boskością, którą widzimy w Pani Davis.

Co więcej, mam nadzieję, że niektórzy z nich będą mogli usiąść, dać serii szansę i cieszyć się nią. Może następnym razem, gdy Jay przygotuje im talerz, zobaczą, że to prezent.

(przedstawiony obraz: Paw)