Czy coś kryje się za plotkami z okazji 10. rocznicy remake’u „Tokyo Ghoul”?

Gdy Tokio Ghoul Kiedy wyszedł ostatni sezon, byłem rozczarowany pospieszną akcją i nieistotnymi punktami fabuły, których nie było w mandze. Jedyną rzeczą straszniejsze niż ghule był Tokyo Ghoul: ponownie adaptacja anime, dlatego fani od lat domagają się przeróbki ostatniego sezonu anime.

Finnick Odair

Ale żeby wszystko było jasne, nie ma potwierdzenia Tokio Ghul remake adaptacji anime. Były raporty dotyczące rejestracji domeny internetowej Do Tokio Ghul i to było źródłem wielu spekulacji na temat ponownej adaptacji upiornej mangi Sui Ishidy. W końcu wyobraźnia ludzi oszalała i wszyscy tak zakładali Tokio Ghul Remake był w drodze i będzie animowany przez MAPPA .

Choć brzmi to rozczarowująco, żadne z tych twierdzeń nie jest uzasadnione.



Nie załamujcie się, bo do września jeszcze daleko. Możemy śledzić wszelkie ogłoszenia dotyczące remake'u Tokio Ghul . Ale możesz też podążaj drogą, którą obrałem czytając całość Tokio Ghul:re. Tylko nie czytaj tej historii za jednym razem, tak jak ja, młodszy, chyba że chcesz, żeby twój umysł został rozwalony na kawałki.

Co więc dzieje się w Tokyo Ghoul:re, na wypadek, gdybyś uratował się przed byciem świadkiem okropności anime? Kaneki Ken znika z pola widzenia, a my zostajemy przedstawieni facetowi o imieniu Haise Sasaki, który pracuje dla Komisji ds. Counter Ghoul (CCG). To na pewno nie jest Kaneki, który stracił wspomnienia, nie!

Było już wiele ofiar w starciach pomiędzy CCG a ghulami, ale… Tokio Ghul:re przenosi bitwę na wyżyny, jakich nie widziano w pierwszej mandze. Ilustracje walk Sui Ishidy przedstawiające walki w mandze były graficzne i zapierały dech w piersiach. Jeśli remake wyjdzie, możesz się tego spodziewać Tokio Ghul:re być groteskowy i szorstki w sposób, w jaki anime nie było.

(przedstawione zdjęcie: Sui Ishida)

piekło 2