Czy Netflix powinien i mógłby dokonać dużego przejęcia lub fuzji?

Czy Netflix powinien i mógłby dokonać dużego przejęcia lub fuzji

Zdjęcie – Getty Images

Ponieważ w mediach panuje obecnie mania przejęć i fuzji, witamy ponownie The Entertainment Strategy Guy w dwuczęściowym serialu, w którym zastanawiamy się, czy Netflix powinien wkroczyć do akcji. W pierwszym wpisie przyjrzymy się wcześniejszym wysiłkom Netflix w zakresie fuzji i przejęć oraz wyjaśnimy, dlaczego warto dokonać przejęcia. Część druga, która ukaże się jutro, poświęcona będzie 9 odpowiednim celom fuzji lub przejęć.

Spekulacje dotyczące fuzji i przejęć (M&A) to media społecznościowe, w których pojawiają się komentarze biznesowe; nie jest zbyt produktywny, ale i tak daje mnóstwo frajdy.



Pozbądź się niekończącego się rozproszenia mediów społecznościowych. Podobnie jak Twitter. Powinienem napisać artykuł taki jak ten, ale zamiast tego dyskutuję z nieznajomymi na temat zalet najnowszej umowy deweloperskiej z Netfliksem i jej znaczenia. Innymi słowy, niezbyt produktywny, ale uzależniający jak cholera.

Spekulacje na temat fuzji i przejęć często przebiegają w ten sam sposób. Naprawdę świetna strategia jest trudna. Wymaga to od dyrektora generalnego-wizjonera obserwacji otoczenia konkurencyjnego, identyfikowania trendów i oferowania klientom doskonałego produktu, który może zaoferować tylko jego firma. To trudne! Czy wiesz, co jest jeszcze trudniejsze? Próba odgadnięcia, czy strategia firmy działa. Wymaga to dużo pracy, badań i modelowania. Trudny!

Wiesz co jest łatwe? Zgadywanie, kto kogo powinien kupić. Albo spekulacje dotyczące fuzji i przejęć.

Mimo wszystkich niepowodzeń poprzednich transakcji fuzji i przejęć media — i Twitter! — uwielbiają spekulować na temat fuzji i przejęć. Czy Amazon powinien kupić CBS? Czy Apple powinno kupić Disneya? A może Netflix powinien kupić, cóż, wszyscy?

mangago

I w większości przypadków wszystkie te spekulacje są na nic. Czy ktoś mówił, że Disney kupi Foxa? Nie żebym czytał. Czy ktoś mówił, że AT&T sprzeda Warner Media firmie Discovery? Powtórzę: nie to, że widziałem!

(Również przy pełnym ujawnieniu ten artykuł został napisany przed wiadomościami Discovery-AT&T z ostatniego tygodnia, ale od tego czasu został zaktualizowany.)


Czym są naprawdę świetne fuzje i przejęcia?

Zacznijmy od zdefiniowania świetnej strategii, która sama w sobie jest trudnym zadaniem. Dobra strategia oznacza posiadanie przewagi konkurencyjnej, która jest podtrzymywana przez źródła siły firmy. Ostatecznie skutkuje to dostarczaniem klientom naprawdę świetnych produktów lub usług.

Jeśli chcesz przykładu, pomyśl o Netflixie z ostatniej dekady. Nieustannie skupiali się na oferowaniu niesamowitych wrażeń podczas przesyłania strumieniowego, co zostało nagrodzone ogromną i oddaną bazą klientów. I w dużej mierze zrobili to bez kupowania innych firm.

Co odróżnia dobre fuzje i przejęcia od złych? Cóż, jeśli firma ma dobrą strategię, fuzje i przejęcia powinny wzmocnić tę (miejmy nadzieję, dobrą) strategię. Wzorem rozrywki w ciągu ostatniej dekady był Disney. Już przed 2008 rokiem Disney był najbardziej znaną marką w branży rozrywkowej. Ale byli znani głównie z Disneylandu, Myszki Miki, Księżniczek i kilku innych rzeczy. Aby wzmocnić te marki, kupili najlepsze studio animacji dostępne w Pixar, potęgę własności intelektualnej superbohaterów w Marvel i prawdopodobnie najlepszą franczyzę na rynku w Gwiezdne Wojny . Krótko mówiąc, w ciągu ostatniej dekady zakupiono cztery z pięciu filarów UX Disney+. To były sprytne przejęcia.

Disneyland Disney

SZANGHAJ, CHINY – 08 KWIETNIA: Turyści oglądają nocny pokaz sztucznych ogni i świateł na zamku Disneya, podczas gdy Shanghai Disney Resort obchodzi 5. urodziny 8 kwietnia 2021 r. w Szanghaju w Chinach. (Zdjęcie: VCG/VCG za pośrednictwem Getty Images)

Złe fuzje i przejęcia są zwykle jak zła strategia: nie mają sensu. Innymi słowy, niektóre firmy po prostu kupują inne firmy, aby się powiększyć i znaleźć synergie, które w rzeczywistości nie istnieją. W ciągu ostatniej dekady wskazywałbym, że Comcast kupił NBC-Universal jako umowę, która tak naprawdę nie wzmocniła żadnej ze strategii Comcast, z wyjątkiem zwiększenia masy dla samego zwiększenia masy.

Jednakże zawieranie transakcji składa się z dwóch części: wartości transakcji (strategia wzmacniająca) i kosztu (cena, którą płacisz). Dobry zakup w obszarze fuzji i przejęć, który nie jest po odpowiedniej cenie, może nadal być zły ze strategicznego punktu widzenia. Nawet porażający. Najlepszym przykładem ostatniej dekady jest AT&T, która prawdopodobnie przepłaciła zarówno DirecTV (które spisali i sprzedali), jak i Time-Warner (którego właśnie sprzedali za połowę ceny).


Historia: Jakie było podejście Netflix do fuzji i przejęć?

W dwóch słowach:

Niewiele.

Powodem, dla którego Netflix jest tak dobrym przykładem świetnej, uderzającej, doskonałej strategii, jest to, że zrobił to bez marnowania dużego wysiłku na fuzje lub przejmowanie konkurentów. Wielu innych konkurentów w branży transmisji strumieniowej zebrało niszowe streamery lub kupiło inne firmy rozrywkowe. Netflix powiedział: Po co to kupować, skoro możemy to zbudować?

Poważnie, oto ich Biografia Crunchbase :

Baza danych Netflixa

Tymczasem inni giganci technologiczni, tacy jak Google, Amazon czy Facebook, przez ostatnią dekadę szaleli na punkcie zakupów. Google kupowałem firmę tygodniowo w latach 2010 i 2011. Facebook tak kupił ponad 89 spółek.

Netflix kupił tylko trzy firmy. (A jeśli pominąłem jakieś inne, prawdopodobnie były tak małe, że nie miały znaczenia.) Najważniejsze to…

    Millarworld – za nieujawnioną cenę (podobno 30-100 milionów dolarów), Netflix kupił wytwórnię komiksów, której właścicielem jest twórca Mark Millar . Millar jest twórcą takich filmów jak Kick Ass i Wanted. W tym tygodniu na streamerze pojawi się jego pierwszy projekt dla Netflix – Jupiter’s Legacy – chociaż jego (prawdopodobnie) najbardziej oczekiwany tytuł – The Magic Order – znajduje się w zawieszeniu.
  • Storyboty za pośrednictwem Jibjab. Netflix chce agresywnie konkurować o programy dla dzieci, zwłaszcza treści animowane. W 2019 roku Netflix kupił Marka Storybots od Jibjab , twórca programów animowanych dla dzieci.
  • Zakłady produkcyjne w Nowym Meksyku. Netflix również wydał na to 30 milionów dolarów kupić zakłady produkcyjne w Nowym Meksyku w 2018 r. Niedawno ogłosili plany wydania 1 miliarda dolarów na rozbudowę swoich obiektów.

Chociaż te umowy są niewielkie, nadal wzmacniają strategię Netflix. W przeważającej części Netflix chce opracować własną własność intelektualną, ale najwyraźniej czuł potrzebę zakupu zarówno własności intelektualnej komiksu, jak i własności intelektualnej dla dzieci, aby przyspieszyć ten proces. Netflix to także potentat w branży produkcyjnej, więc taniej było kupić studio produkcyjne w Nowym Meksyku, niż dalej wynajmować powierzchnię.

Ogólnie jednak z historii Netflix nie można wiele wyciągnąć, ponieważ jego celem nie jest kupowanie innych firm, ale budowanie organiczne.


Ile Netflix może wydać na fuzje i przejęcia?

Czynnikiem ograniczającym fuzje i przejęcia jest zazwyczaj to, w jakim stopniu bilans firmy może wspierać zakup innych firm. Przejęcia nie są darmowe. Bez zagłębiania się w mechanizmy finansowe, firma może to zrobić, oferując cenę gotówkową lub akcje. To pierwsze jest łatwe: płacisz im pieniądze. W przypadku tych drugich oznacza to zazwyczaj zaoferowanie określonej liczby akcji za daną liczbę akcji spółki docelowej. Jeśli firma nie ma gotówki pod ręką, a zazwyczaj jej nie ma, może również zaciągnąć dług, aby kupić inne firmy. (Ponownie spójrz na AT&T w tej dekadzie.)

Co najważniejsze, kwota, którą płaci firma, jest zwykle droższa (czyli wyższa) niż bieżąca wartość rynkowa firmy. W przypadku spółek notowanych na rynku prywatnym jest to pewna wielokrotność ostatniej rundy finansowania. W przypadku spółek publicznych jest to pewien procent powyżej kapitalizacji rynkowej firmy po cenie obowiązującej przed ogłoszeniem transakcji.

Co to jest kapitalizacja rynkowa? Cóż, jest to cena za akcję pomnożona przez liczbę akcji wyemitowanych przez spółkę (wybitna w żargonie branżowym). Aby podać kilka przykładów – które były aktualne na dzień 10 maja, kiedy to pisałem – oto Netflix i kilka innych głównych streamerów/firm zajmujących się rozrywką:

Kapitalizacja rynkowa Netflixa

Dla naszych celów zaokrąglę niektóre z tych liczb. W przypadku Netflix można więc powiedzieć, że jest to firma o wartości około 225 miliardów dolarów. Biorąc pod uwagę wahania cen ich akcji, w danym momencie jest to firma warta 200–250 miliardów dolarów.

Ostatnia uwaga. Choć może się wydawać, że oferowanie akcji to darmowy sposób na pozyskanie klientów, zdecydowanie tak nie jest. Kiedy firma emituje nowe akcje, osłabia istniejących klientów. Akcje to roszczenie dotyczące części przyszłych zysków spółki. Jeśli miałeś tylko jedną akcję, jedynego właściciela, to on otrzyma wszystkie przyszłe zyski. Ale jeśli ta hipotetyczna firma sprzedałaby dziewięć nowych akcji, pierwsza osoba będzie miała prawo jedynie do 10% przyszłych zysków. Zostały rozcieńczone w 90%. Gdyby Netflix kupił firmę, emitując nowe akcje, które kosztują 50 miliardów dolarów, rozwodniłby swoich obecnych właścicieli o 18 % . (Mniej więcej.)


Krajobraz antymonopolowy

Powiedziałem więc, że fuzje i przejęcia mogą polegać na: 1. Wzmocnieniu dobrej strategii lub 2. Kupowaniu firm dla samego kupowania. Pierwsza jest dobra, druga to zła strategia. Moglibyśmy dodać trzeci filar:

  1. Kupowanie konkurencyjnych firm w celu opanowania rynku i zmniejszenia konkurencji.

Prawdopodobnie jest to potencjalnie dobra strategia, ale wiąże się z tak wysokimi kosztami dla społeczeństwa, że ​​warto omówić ją osobno. Podobnie jak inne rzeczy, które są złe dla społeczeństwa, jest to nielegalne. I nie tylko pozew cywilny jest nielegalny, to jest przestępstwo . Kierownictwo firmy może pójść do więzienia za złamanie przepisów antymonopolowych. (Chociaż już prawie nigdy tego nie robią.)

W szczególności firmy private equity wykorzystują fuzje i przejęcia do konsolidacji mniejszych branż w ramach ruchu zwanego roll-up . (Poważnie sprawdź konsolidacja soli na amerykańskim Środkowym Zachodzie lub konsolidacja w cheerleaderka .) Jest to także powód, dla którego działają Facebook i Google. Facebook wyraźnie kupił WhatsApp i Instagram, aby nie mogły konkurować w mediach społecznościowych. Google zakupił rynki słów reklamowych, aby zwiększyć swoją kontrolę nad reklamą cyfrową. Rząd utrzymuje również, że Google i Facebook współpracowały w celu kontrolowania rynków.

We wszystkich tych przypadkach celem nie jest tak naprawdę synergia, ale rozmiar. Wraz z rozmiarem rośnie siła negocjacyjna z dostawcami i klientami. Wątpię, czy Netflix mógłby osiągnąć tak dużą pozycję w produkcji lub dystrybucji, aby wymagać kontroli ze strony amerykańskich lub światowych organów antymonopolowych. To powiedziawszy, coraz bardziej wygląda na to, że unijne, amerykańskie, a nawet chińskie organy regulacyjne rozprawiają się z fuzjami Big Tech. Netflix jest częścią Big Tech – w końcu nosił nazwę FAANG – więc gdyby Netflix wpadł w szał zakupów, mógłby zostać objęty takim samym monitorowaniem jak Google, Amazon, Apple i Facebook.


Czego potrzebuje Netflix w latach 20. XXI wieku?

W jaki sposób fuzje i przejęcia mogą pomóc Netflixowi wzmocnić jego przewagę konkurencyjną? Oto kilka ogólnych obszarów:

program telewizyjny podstawowy

- Treść. Wydatki Netflix na treści są obecnie częściowo tak wysokie, ponieważ muszą zbudować bibliotekę od podstaw. Gdyby mogli kupić konkurenta lub producenta za kwotę niższą niż koszt zbudowania tej biblioteki od zera, mogłoby to ogromnie pomóc.

– Dystrybucja. Następna faza wojen streamingowych może przenieść się ze streamerów na... dystrybutorzy streamerów . Roku, Amazon, Apple, a nawet Comcast rywalizują o to, by być kanałem umożliwiającym oglądanie treści. Może to pomóc Netflixowi zdobyć przyczółek w tym świecie.

– Dywersyfikacja. Obecnie Netflix jest królem strumieniowego przesyłania wideo. Ale tylko wideo na żądanie. Nie mają telewizji na żywo, wiadomości, sportu ani darmowego modelu. Potencjalnie mogliby zdywersyfikować swoje źródła przychodów, włączając telewizję na żywo, reklamy lub inne modele biznesowe.

Podsumowując: Netflix w przeszłości ignorował fuzje i przejęcia, ale w kilku obszarach istnieją wyraźne możliwości, jeśli cena jest odpowiednia. Następnym razem będziemy na tym spekulować.

(Pisze The Entertainment Strategy Guy pod tym pseudonimem na swojej stronie internetowej o tej samej nazwie . Były dyrektor firmy zajmującej się streamingiem, woli pisać od wysyłania e-maili/uczestniczenia w spotkaniach, dlatego uruchomił własną stronę internetową. Zapisz się na jego newsletter w Substack za regularne przemyślenia i analizy dotyczące biznesu, strategii i ekonomii branży medialnej i rozrywkowej.)