W tym tygodniu odcinek Apple TV+ Teda Lasso wyjaśnił nieco, co dzieje się z Tedem (Jason Sudeikis). Jego podróż i rozmowa z matką nie byłyby możliwe, gdyby nie Jamie Tartt i świadomość, że ojciec nie może już dłużej kontrolować jego życia. Od początku serialu Jamie grany przez Phila Dunstera zmienił się z punka, który nie zasługiwał na to, by być z Keeleyem Jonesem (Juno Temple), w człowieka, który nieustannie pracuje nad sobą i stara się być lepszym graczem zespołowym. To właśnie sprawia, że sezon 3 jest tak wyjątkowy: Jamie jest naprawdę niesamowity?
Przez cały ten sezon wszyscy pogodziliśmy się z faktem, że teraz naprawdę kochamy Jamiego. Może dzieje się tak dlatego, że pracuje nad sobą i chce słuchać innych, a także pracuje nad tym, aby być lepszą osobą dookoła, dlatego w sezonie 3, odcinku 11, zatytułowanym Mom City, Jamie otwarcie opowiada o swoich zmaganiach z grą przeciwko Manchesterowi City jest szokujący.
Wszystko sprowadza się do jego relacji z ojcem. W sezonie 1 ustalono, że połączenie Jamiego z piłką nożną wynikało z jego ojca, co spowodowało problem w ich związku. Zachował się agresywnie wobec syna i widzieliśmy konsekwencje opuszczenia przez Jamiego Man City i powrotu do Richmond w sezonie 2. Rozmowa Jamiego z matką w Mom City jest momentem, w którym w końcu rozumiemy, dlaczego jego brak troski o ojca jest grać i że powrót do Manchesteru był dla niego ciężarem – a także widzimy, jak trudno mu jest grać przeciwko swojej byłej drużynie.
Ale gra przeciwko nim (i robi to dobrze).
Nikt nie urósł tak jak Jamie Tartt
Obserwowanie Jamiego grającego przeciwko Man City i wykorzystywania bólu po stracie ojca, aby pomóc mu poprowadzić go i być graczem zespołowym, jakim się stał, to świetny sposób, aby pokazać, jak daleko zaszedł. W sezonie 1 Jamie’emu nie podobał się pomysł dzielenia się światłem reflektorów. Był to jeden z powodów, dla których chętnie przeszedł do nowego zespołu. Chciał być gwiazdą Greyhounds, ale nie był, ponieważ nie taką drużyną prowadzi Ted Lasso. Potem w Manchesterze nie był dla nich wystarczająco dobry i poszedł do reality show, próbując znaleźć miłość i zostać tam gwiazdą.
Przez to wszystko nauczył się, że ojciec zmuszający go do grania w taki sposób, w jaki to robił, i krzyczący na niego, szkodził Jamiemu i jego umiejętnościom. Dlatego przez cały sezon 3 widzieliśmy nowego Jamiego. Chętnie wspiera swoją drużynę, pokazuje, że troszczy się o swoich przyjaciół (np. noszenie numeru Sama podczas gry w Anglii) i chętniej dzieli się w centrum uwagi, jeśli oznacza to zwycięstwo.
To dlatego jego gole przeciwko Man City były tak mocne. Widzieliśmy, jak pozwolił innym znaleźć się w centrum uwagi i jak chętnie się wycofał, ale jego zespół był tam, aby dopilnować, aby Jamie wyglądał najlepiej, jak potrafił, przeciwko drużynie, która go nienawidziła. Ta podróż była możliwa, ponieważ Jamie w końcu pogodził się z relacją z ojcem, a słowa matki pomogły mu stać się najlepszą wersją siebie.
(przedstawiony obraz: Apple TV+)