Od marca 2023 r. Netflix eksperymentuje z transmisjami na żywo, zaczynając od specjalnej komedii o Chrisie Rocku, przechodząc do odcinka specjalnego o katastrofalnej rzeczywistości, a ostatnio zajmując się transmisjami na żywo w zoo. Jego wielki krok w sporcie nastąpił 14 listopada wraz z Puchar Netfliksa, podczas którego kierowcy Formuły 1 i golfiści PGA połączyli siły w niekonwencjonalnym meczu golfowym.
Format transmisji, która miała miejsce w ciągu pierwszych 15 minut po efektownym wprowadzeniu z pięknymi widokami na klub golfowy Wynn, polegał na tym, że można było zobaczyć turniej czterech duetów walczących w licznych wyzwaniach na polu golfowym z format znacznie pomieszany.
Wśród wyzwań, przed którymi stanęły duety, znalazł się wyścig na buggy golfowym czy Gra Kałamarnica -inspirowana runda, w której gracze mogli rozpocząć grę tylko wtedy, gdy lalka nie patrzyła. Nie można powiedzieć, że nie był wyjątkowy.
Lokalizacja była oszałamiająca, a gospodarze, zwłaszcza Bert Kreischer, dbali o atmosferę i dobrze przeprowadzali wywiady z gośćmi, których było mnóstwo. Mark Wahlberg, Blake Griffin, Steve Aoki, Collin Morikawa oraz występ na platformie Zoom z Patrickiem Mahomesem.
Bez wątpienia największą gwiazdą programu była kula który przez cały czas robił wrażenie, a Netflix miał pełną kontrolę nad tym, co było wyświetlane na tej niesamowitej konstrukcji.
Bałaganowy format i problemy z dźwiękiem
Moim największym problemem związanym ze strumieniem było to, że naprawdę ciężko było mi nadążyć za fabułą wydarzenia. Jest to istotna część każdego wydarzenia sportowego na żywo, nawet jeśli ma być głupie i po prostu zabawne.
Ponieważ cztery pary zostały rozdzielone, szybko stało się niemożliwe ustalenie, co działo się po pierwszym wydarzeniu. Od czasu do czasu pojawiała się tablica wyników, która próbowała informować Cię na bieżąco o wynikach, ale nie czułeś się zbytnio zaangażowany w podróż każdej pary.
ile lat ma link
Sprawa się pogorszyła, ponieważ w każdej rundzie ciągle wycinałeś. Jedna para może być w rundzie trzeciej, podczas gdy druga para jest nadal w rundzie drugiej.
Co gorsza, możesz całkowicie odciąć się od meczu (mimo że nadal grają), aby rzucić na niego okiem Formuła 1: Jedź, aby przetrwać sezon 6. Te przerwy nieustannie sprawiały, że tęskniłeś za akcją, gdy wracałeś z duetem w połowie odnalezienia piłki lub ponownego rozpoczęcia gry. Był moment w transmisji, o którym można było zapomnieć, że uczestniczyli w nim Alex Albon i Pierre Gasly.
Największym błędem technicznym podczas całego wydarzenia był dźwięk. Trzaski na wejściu audio. Szepty do gorącego mikrofonu. Wszyscy rozmawiają jeden przez drugiego. Dźwięk dochodzący z drugiego duetu podczas oglądania startu pierwszego duetu. To był bałagan.
Najzabawniejszą częścią wydarzenia było to, że ktoś zrzucił bombę F na gorący mikrofon tylko po to, by kategoria wiekowa tytułu została podniesiona do 15. Dobry chwyt!
W wydarzeniu wzięło udział wielu sponsorów, a reklamodawcy musieli zapłacić za udział w transmisji podobno kosztowało ich co najmniej 2 miliony dolarów . Reklamy nie były tradycyjnymi spotami, ale wplecione w wydarzenia i powtórki. Widziałeś także mnóstwo reklam rozsianych po różnych stojakach i billboardach. Nic zbyt nachalnego.
Wykrywalność pozostaje problemem w przypadku serwisu Netflix Live
Problem znalezienia „Pucharu Netflix” jest powszechny w wielu transmisjach na żywo w serwisie Netflix, zwłaszcza tych przedstawiających ogrody zoologiczne. Baner „The Netflix Cup” pojawił się w mojej przeglądarce internetowej na około 15 minut przed rozpoczęciem transmisji. Kiedy jednak przerzuciłem się na telewizor w salonie, nie był to najważniejszy przedmiot; raczej pojawił się w moim wierszu „Obejrzyj ponownie”, więc wznowiłem. Później, kiedy kładłem się spać (transmisja na żywo trwała jeszcze długo po północy czasu GMT) i próbowałem oglądać na telefonie komórkowym, nie mogłem go znaleźć. Nie było tego ani w wierszu „Obejrzyj ponownie”, ani na górnym banerze. W końcu musiałem wyszukać „Golf” i na szczęście pojawiło się ono w wynikach wyszukiwania.
Pozytywem było to, że transmisja na urządzeniu mobilnym rozpoczęła się dokładnie w miejscu, w którym ją przerwałem na telewizorze, chociaż z łatwością mogłem przejść do części transmisji na żywo.
Nie tylko ja miałem trudności ze znalezieniem strumienia; wiele innych osób również miało trudności ze znalezieniem go w Internecie.
Jednak nie jest od razu jasne, jak można rozwiązać ten problem, zwłaszcza biorąc pod uwagę rzadkość transmisji na żywo w serwisie Netflix. Niemożliwe jest umieszczenie stałej karty „Na żywo” po lewej stronie interfejsu użytkownika telewizora lub u góry przeglądarki internetowej. Być może można by umieścić osobny wiersz poświęcony wydarzeniom na żywo zarówno w okresie poprzedzającym takie wydarzenia, jak i w ich trakcie, dzięki czemu byłyby one bardziej dostępne.
Pozytywem jest to, że tym razem mój kolega Frederic mógł przynajmniej obejrzeć transmisję na swoim francuskim koncie Netflix. Chociaż nie było francuskich napisów ani dubbingu, wydarzenie było przynajmniej dostępne – co stanowi znaczną poprawę, ponieważ wcześniej w ogóle się nie pojawiało ani nie było odtwarzane.
Podsumowując, było to wydarzenie, które dało się oglądać i pokazało, że Netflix Live jako platforma już się rozwija, ale nie jest jeszcze całkiem gotowy na premierę. Możesz obejrzyj ponownie The Netflix Cup w serwisie Netflix , ale prawdopodobnie sugerowałbym po prostu poczekać na następny.
2/5Zły★★☆☆☆