Co się dzieje z grafiką tytułową „Beef”?

Aktualizacja: ten artykuł został opublikowany przed ponownym pojawieniem się klipów, w których David Choe podzielił się historią dotyczącą napaści na tle seksualnym. Od tego czasu twierdził, że cała historia została sfabrykowana, ale charakter całej sprawy jest taki, że poczuliśmy się zmuszeni dodać tę aktualizację i wyjaśnić, że nie tolerujemy niczego w tej sytuacji. Celem tego artykułu było wyłącznie wyjaśnienie sztuki i jej związku z historią.

Jest wiele ciekawych rzeczy do omówienia w związku z nowym programem Wołowina , ale jednym aspektem, który można przeoczyć, jest grafika tytułowa. Na początku każdego odcinka, przez kilka ulotnych chwil, pokazujemy dzieło sztuki bardzo nawiązujące do stylu Francisco Goyi, często abstrakcyjnie groteskowe, z nałożonym na niego tytułem odcinka.

zom 100 kolejny odcinek

Dla porównania Goya uważany jest za jednego z najwybitniejszych malarzy hiszpańskich w historii, jednak wielu jest znane ze swoich Czarnych obrazów. Obrazy te powstały w okresie schyłku jego życia i przedstawiają niepokojące obrazy, na które niektórzy ludzie nawet nie mogą patrzeć. Być może najbardziej znanym jest Saturn pożerający swego syna: odtworzenie mitu o Saturnie, w którym Saturn jest ukazany jako masywny, chorobliwie wyglądający, straszny stworzenie z oczami wystającymi z głowy i wypatroszonym ciałem syna rozciągniętym pomiędzy jego ustami i rękami.



Chociaż nie zostało ściśle potwierdzone, że Goya miał wpływ na obrazy w Wołowina , pomyślałem, że mimo wszystko o nich wspomnę (a o Saturnie w szczególności), ponieważ te obrazy wywołują te same uczucia, co obrazy Goi. Pokazują ciała pomalowane w bolesnych pozycjach, w kolorach, które sprawiają, że wzdrygasz się na widok ich chorobliwego wyglądu na ludzkim ciele. Na każdym obrazie widać wyraźne poczucie bólu, fizycznego lub emocjonalnego, co ostatecznie pięknie łączy się z ogólnymi motywami serialu, takimi jak trauma i katharsis.

Jedynym powodem eskalacji sytuacji w tym serialu jest to, że główni bohaterowie to głęboko zbolałi, mroczni ludzie i nie mają nikogo, kto pomógłby im przezwyciężyć ten ból. Dlatego też, mając wybór: albo naprawić własne zachowanie, choć może to być trudne, albo nadal atakować i przekazywać swój ból innym, prawie zawsze wybierają to drugie. To jest brzydkie, niewygodne w oglądaniu i trudno to wytłumaczyć komuś, kto tego nie rozumie.

Dlatego sztuka ma taką siłę. Każdy może wejść do pokoju z obrazami Goi i poczuć obrzydzenie. W tym konkretnym przypadku artysta stojący za większością Wołowina obrazów Davida Choe (który gra także kuzyna Izaaka) stworzył te obrazy jeszcze przed rozpoczęciem produkcji serialu. Ponieważ przyjaźnił się z showrunnerem Lee Sung Jinem , pozwolił zespołowi wybrać dowolny ze swoich obrazów i uważam za niezwykle wymowne, że wybrali ten konkretny zestaw obrazów.

Jedynym wyjątkiem w twórczości Choe była pierwsza karta tytułowa, na której pojawił się ten motyw Stragan Mięsny Pietera Aertsena ze Świętą Rodziną rozdającą jałmużnę.

Chcieli, żeby widzowie wiedzieli, nawet jeśli jeszcze tego nie zrozumieli, że to nie jest haha, zabawna komedia. Zrobiło się ciemno, groźnie i makabrycznie. To miało głęboko zapaść w psychikę głęboko zranionych ludzi. Z natury sztuka miał aby to odzwierciedlić, a biorąc pod uwagę, że Choe był już znany ze swojego brudnego stylu sztuki, jego twórczość okazała się trafnym wyborem.

czy wołowina będzie miała sezon 2

Jako kobieta, która przez większość swojego życia musiała przełykać wiele bólu i kazano jej milczeć, czułam ogromną satysfakcję, widząc te obrazy na początku każdego odcinka. W pewnym sensie potwierdzili katharsis, którego doświadczyłem oglądając program. Jeśli sztuka ma budzić w nas uczucia, to też uważam, że to prawda, że ​​wybór sztuki mówi wiele o przesłaniu spektaklu. Jasne, dla niektórych może to być mroczne, ale dla reszty z nas jest to potwierdzenie rzeczywistości – pięknej i makabrycznej.

(Zdjęcie główne: Netflix/A24)