Mamy prawie 2024 rok, a mimo to przypominamy sobie, jak niewielki postęp poczyniliśmy, gdy zwyciężczyni Miss Francji Eve Gilles spotyka się z ostrymi reakcjami z powodu fryzury w kształcie wróżki.
Cw Nikita
Gilles została niedawno koronowana na Miss Francji 2024, a dziwne reakcje na jej włosy potwierdzają, dlaczego reforma w branży konkursów piękności przebiega tak wolno. Przez lata konkursy piękności promowały szkodliwe standardy urody i zachęcały do uprzedmiotowienia kobiet. Tymczasem na przestrzeni lat wiele przepisów obejmowało niezliczone seksistowskie ideały.
Do tego roku Miss USA i Miss Universe nie mogły brać udziału w konkursie kobietom, które ukończyły 28. rok życia, a także matkom i zamężnym kobietom. Zmiany przepisów wprowadzono o wiele za późno i nie mają one większego znaczenia, biorąc pod uwagę dodatkowe kwestie związane z wykluczeniem kobiet transpłciowych z zawodów i znaczącym brakiem różnorodności ciała.
Oczywiście utrzymujące się archaiczne zasady i normy obowiązujące w konkursach piękności nie są niczym zaskakującym, gdy jesteśmy świadkami reakcji ogółu społeczeństwa, gdy konkurs wygrywa kobieta, która nie spełnia ich wąskiego i seksistowskiego wyobrażenia o kobiecości.
Ludzie są wściekli, że Miss France ma fryzurę w kształcie wróżki
(Foc Kan/Getty)
Uważa się, że Gilles jest pierwszą w historii konkursu kobietą z krótkimi włosami, która została koronowana na Miss Francji. Już sam ten fakt powinien być dość zawstydzający dla konkurencji. Pierwsza Miss Francji odbyła się w 1920 roku i przez cały ten czas ani jedna kobieta z krótkimi włosami nie zdobyła tytułu? Przypomina nam, że prawdopodobnie istnieje wiele podobnych niewypowiedzianych zasad, które są tak samo absurdalne, jak formalne zasady obowiązujące w konkursach piękności. Zamiast jednak kpić z tego, jak dziwne jest to, że krótkowłosa kobieta nigdy wcześniej nie wygrała konkursu, tabloidy i użytkownicy mediów społecznościowych poczuli się urażeni zwycięstwem Gillesa.
Media takie jak Tydzień I Telegraf zamieścił nagłówki o tym, jak wygląda sytuacja Miss France androgyniczny zwycięzca z obudziła się fryzura budzi kontrowersje. Użytkownicy mediów społecznościowych szybko zaczęli ubolewać, że konkurencja się obudziła, i nazwali jej zwycięstwo gestem włączającym. Pojawiły się także bardziej niepokojące komentarze, w których spekulowano na temat jej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej, a jednocześnie nazywano jej zwycięstwo propagandą przebudzenia.
Reakcja była tak silna, że Gilles był zmuszony zareagować: wymowny Niezależny , Jesteśmy przyzwyczajeni do pięknych Miss z długimi włosami, ale ja wybrałam androgyniczny wygląd z krótkimi włosami. Nikt nie powinien dyktować, kim jesteś. Każda kobieta jest inna; wszyscy jesteśmy wyjątkowi.
To dziwne, że kogokolwiek może tak przejmować kobieta, która ma fryzurę w stylu pixie. Jednak w świecie, w którym ludzie tak bardzo boją się najmniejszej oznaki postępu, inkluzywności i równości, kobiety muszą znosić takie rzeczy. Trzeba zadać sobie pytanie, co dokładnie tak ekscytuje posiadanie krótkich włosów? Wygląda na to, że Gilles skorzystała z najmniejszej części cielesnej autonomii, wybierając fryzurę, która jest uważana za przebudzoną. Jak kobieta śmie wyglądać tak, jak chce, a nie dokładnie tak, jak chce społeczeństwo?
Jako kobieta, która przeszła od włosów sięgających do pasa, do fryzury w kształcie wróżki, a potem z powrotem do długich włosów, mogę zapewnić wszystkich, że kobiety zazwyczaj nie obcinają włosów z zamiarem wywołania propagandy obudzenia. Zwykle dzieje się tak dlatego, że lubimy wyglądać z krótkimi włosami, a może mamy dość splątania i łamania się drogimi produktami do włosów. Jest też coś dziwnie satysfakcjonującego w byciu impulsywnym i od czasu do czasu obcinaniu wszystkich włosów. Z pewnością nigdy nie przyszło mi do głowy, kiedy robiłam sobie fryzurę w kształcie wróżki, że dorośli mężczyźni mogą się tego bać i być zagrożeni.
Jest (prawie) rok 2024. Fryzura wróżkowa to po prostu fryzura wróżkowa. Kobiety nie powinny wyjaśniać, dlaczego mają krótkie włosy, ani być oskarżane o składanie jakichkolwiek oświadczeń. Dokonywanie wyborów dotyczących własnego wyglądu powinno być całkowicie normalne i bardzo niepokojące jest to, że tak nie jest.
(przedstawiony obraz: Foc Kan/Getty)